| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa i Raków Częstochowa przebywają na zgrupowaniach w Austrii. Oba kluby znalazły się pod specjalną kontrolą. Na obozach zjawili się właściciele Wojskowych i Medalików: Dariusz Mioduski oraz Michał Świerczewski.
Dwie najlepsze drużyny poprzedniego sezonu w PKO Ekstraklasie przebywają na zgrupowaniu w Austrii. Raków Częstochowa ma za sobą porażkę 1:2 ze Slavią Praga. Największą uwagę przyciągnęła jednak afera z udziałem sędziego, który w 11. minucie zszedł z boiska i odmówił dalszego prowadzenia rywalizacji. Z kolei zawodnicy Legii Warszawa zanotowali dwa zwycięstwa: najpierw 5:0 z FC Botosani, a następnie 2:0 z Qarabagiem Agdam.
Legia i Raków pod nadzorem właścicieli
Na pierwszym sparingu Rakowa pojawił się Michał Świerczewski, właściciel częstochowskiego klubu. Oglądał spotkanie w towarzystwie Wojciecha Cygana, szefa Rady Nadzorczej, a także Roberta Grafa, dyrektora sportowego. Ten ostatni ma przed sobą poważne rozmowy o przyszłości. 30 czerwca wygasła umowa, a po obozie w Austrii ma zostać podjęta decyzja w kontekście przyszłości. W kuluarach podkreśla się, że rozmowa dyrektora ze Świerczewskim będzie kluczowa dla losów ewentualnego przedłużenia kontraktu.
Praktycznie przez całe zgrupowanie wraz z Legią przebywał Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Wojskowych. Towarzyszył mu szef skautingu Radosław Mozyrko. Na ostatnie dwa dni obozu doleciał właściciel i prezes Dariusz Mioduski. Wraz z nim w Kranzach pojawił się Marcin Herra, wiceprezes zarządzający Wojskowych. Obaj zdecydowali się na przylot do Austrii, by obejrzeć ostatni sparing Wojskowych.
Ostatnim akcentem zgrupowania Legii w Austrii będzie sparing z Red Bullem Salzburg. Mecz rozpocznie się we wtorek 8 lipca o godzinie 18:00. Transmisja na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej, a także poprzez Smart TV. Dzień później Raków skonfrontuje się z Universitateą Cluj, a po ostatnim gwizdku sędziego wyruszy w trasę do Polski. Obie ekipy zmierzą się 15 lipca w Częstochowie w ramach walki o Superpuchar.